Jestem prawnikiem, absolwentem Uniwersytetu Gdańskiego, ale też politykiem i przedsiębiorcą. Prowadzę kancelarię, która zajmuje się odszkodowaniami. Pomogłem już kilku tysiącom Polaków.
Ponad 20 lat temu związałem się z ruchem wolnościowym i do dziś jestem wierny jego wartościom i zasadom. Jestem także przewodniczącym rady krajowej partii Nowa Nadzieja, sekretarzem Konfederacji oraz wiceprezesem Kongresu Polskiego Biznesu. W ostatnich wyborach do Sejmu zagłosowało na mnie blisko 18-cie tysięcy ludzi.
W działalności publicznej zawsze walczyłem o to, by polskie firmy funkcjonowały tak samo jak europejskie. Chcę, aby zapanowała u nas prawdziwa wolność gospodarcza. Zawsze będę zabiegał o niskie podatki oraz proste i przejrzyste prawo, które zapewni przedsiębiorcom większą swobodę działania.
Prywatnie jestem żonaty, mam dwie córki i syna. Interesuję się historią i piłką nożną, a w wolnych chwilach zajmuję się ogrodem.
MĄDRE PRAWO
Od kilkunastu lat prowadzę kancelarię prawną. W 2007 roku zdałem egzamin na członka rad nadzorczych. Jestem też autorem kilkunastu publikacji z zakresu zamówień publicznych. Doradzałem przedsiębiorcom w postępowaniach przetargowych i uczestniczyłem w pracach legislacyjnych w zakresie prawa gospodarczego. Krótko mówiąc, prawo zajmuje sporą część mojego życia. I dlatego chcę, żeby było ono mądre. Niestety, kiedy obserwuję polską legislację, dochodzę do wniosku, że politycy traktują je instrumentalnie i bezrefleksyjnie. Może dlatego, że niewielu z nich jest zawodowymi prawnikami?
ZDROWA GOSPODARKA
Gdyby było to możliwe, wprowadziłbym całkowity i dożywotni zakaz mieszania się państwa w gospodarkę. Działania władzy, która wtrąca się do prowadzenia działalności gospodarczej, przynoszą zawsze więcej strat niż korzyści. Argumenty? Proszę bardzo…
- regulacje państwowe wywołują nierównowagę na rynku
- system gospodarczy zatyka się przez biurokrację
- interwencjonizm jest kosztowny a skuteczność ograniczona
- ograniczenie wolności jednostki i hamowanie oddolnej inicjatywy
- państwo nie działa dla dobra obywateli, lecz w swoim interesie
Ma ktoś jeszcze wątpliwości? Gospodarka nie jest pacjentem, którego można stale operować…
POLSCY PRZEDSIĘBIORCY
Być przedsiębiorcą w Polsce… To brzmi jak przekleństwo. Nie mogę spokojnie patrzeć, gdy nieodpowiedzialni politycy nakładają na obywateli kolejne podatki i inne obciążenia. To droga donikąd. Jako właściciel kancelarii od lat muszę radzić sobie z różnymi kłodami rzucanymi mnie i innym przedsiębiorcom pod nogi. Właśnie dlatego chcę mieć realny wpływ na politykę. Wiem czego potrzeba naszej gospodarce, wiem jak ją zmienić i mam energię do działania na rzecz naprawdę dobrej, a nie tylko deklaratywnej zmiany. Na szczęście od 2020 roku działa już Kongres Polskiego Biznesu. Jego celem jest budowanie suwerenności gospodarczej i wzmacnianie polskiego biznesu, zarówno w relacjach krajowych, jak i międzynarodowych. W styczniu 2021 roku Kongres przeprowadził spektakularną akcję pomocy prawnej dla przedsiębiorców, którzy postanowili otworzyć swoje biznesy w czasie lockdownu. Pokazaliśmy naszą siłę!
SAMORZĄD
Samorząd potrzebuje spokoju i stałej decentralizacji. Tam gdzie mieszkańcy i ich przedstawiciele rządzą sami, tam jak grzyby po deszczu rosną place zabaw, powstają nowe drogi, a inwestorzy ustawiają się w kolejkach, bo wiedzą, że gminom, powiatom czy województwom naprawdę zależy na rozwoju i świętym spokoju.